Luuubisz to

Rafcox Sound Designer – ekskluzywny wywiad

Właśnie ukazała się świetna płyta projektu Rafcox pt.: „Sound Designer„, a jej prapermiera miała miejsce 12 grudnia na Festiwalu Firmament. Przy tej okazji rozmawiamy z twórcą projektu – trębaczem Rafałem Gęborkiem.

Grzegorz Bojanek: Cześć, jak mijają Ci ostatnie dni? Pewnie przygotowania świąteczne odciągnęły Cię trochę od pracą nad Twoim nowym projektem “Sound Designer”? W jakim punkcie jesteś i jakie są plany Rafcox’a na najbliższą przyszłość.

Rafał Rafcox Gęborek: Ostatnie dni były dla mnie bardzo pracowitym okresem. Właściwie cały ten rok był dla mnie bardzo intensywny. W międzyczasie pracy nad projektem dużo koncertowałem, nagrywałem, sporo grałem w teatrze i na dodatek studiowałem podyplomowo Zarządzanie Kulturą na UJ. A ostatni miesiąc przed premierą to już właściwie była jakaś totalna pogoń :). Z nieba mi spadły te święta zaraz po premierze. Bo to dla mnie czas zatrzymania się, relaksu i przede wszystkim są to beztroskie chwile spędzane z najbliższymi. To bardzo cenny dla mnie czas bo rodzina to moi najwierniejsi fani. Jestem bardzo zadowolony, że “Sound Designer” ujrzał światło dzienne jeszcze w tym roku bo zrealizowałem swój zmierzony plan. Oczywiście nie sam. Nie ukrywam, mam wielkie szczęście do ludzi, którymi się otaczam.
12 grudnia na kieleckim Festiwalu Firmament odbyła się premiera mojego pierwszego autorskiego albumu połączona z premierowym koncertem mojego nowego projektu. Teraz mała przerwa świąteczna, sylwester.
A co przyniesie nowy rok? Zobaczymy. Na pewno chciałbym zaprezentować ten materiał szerszej publiczności.

GB: Opowiedz trochę o pracy nad płytą. Jak wpadłeś na pomysł stworzenia tego projektu i jakie znaczenie ma tytuł? Czy od samego początku pracowałeś z innymi artystami, czy zacząłeś tworzyć szkice utworów samodzielnie, by potem podzielić się tym z nimi?

RG: Pomysł nagrania własnych utworów tlił się we mnie od dawna. Miałem dotąd przyjemność udzielać się na płytach moich muzycznych przyjaciół. Chyba każdy muzyk grający na co dzień w wielu zespołach ma ochotę kiedyś zrobić “coś swojego”. Ci, którzy mnie znają wiedzą, że pomimo grania na trąbce, która bardziej kojarzy się z jazzem zawsze lubiłem dobre techno i elektronikę. Od dziecka tworzyłem muzykę na komputerze. Chciałem to wszystko ze sobą połączyć.
Rafcox to pseudonim, którym przedstawiam się od kiedy zacząłem występować solo. Tworzę wtedy ambientowe przestrzenie modulując i loopując swój dźwięk. “Sound Designer” to tytuł płyty. Miałem tu na myśli projektanta, inżyniera dźwięku, w którego wcieliłem się wprowadzając w życie swoją muzyczną wizję. Cały ten projekt miałem okazję wcześniej przeanalizować i opisać podczas tegorocznych studiów z Zarządzania Kulturą w mojej pracy dyplomowej pt. “Projekt Rafcox Sound Designer. Opracowanie oferty sponsoringowej.” Zbudowanie dobrego zespołu, zdobycie środków, nagranie i wydanie płyty, przygotowanie się do koncertowej premiery wymaga nie małej logistyki.

Od początku mniej więcej wiedziałem jaka to będzie muzyka. Nie wiedziałem tylko jak to zrobię i z kim. Bardzo lubię artystów poszukujących, idących pod prąd. Ciągle szukam czegoś nowego czy innego. Kiedyś przypadkiem trafiłem na koncert wrocławskiego zespołu Miloopa. Ścięło mnie z nóg z wrażenia :) To był jakiś 2007/2008 rok a tu polski zespół grający na żywo drum & basy i na dodatek genialny trębacz, który niesamowicie modulował swój dźwięk efektami. To był Adam Milwiw – Baron, który teraz współtworzy mój projekt. To co wtedy usłyszałem wywarło na mnie takie wrażenie, że miało wielki wpływ na moje dalsze poszukiwania muzyczne. Kiedy w 2011r. – byłem już wtedy wielkim fanem tego zespołu – Miloopa zagrała na kieleckim Festiwalu Firmament, usłyszałem Pawła Konikiewicza grającego na instrumentach elektronicznych. Było to bardzo nowoczesne granie z kręceniem potencjometrami. Uzyskiwanie takich efektów dźwiękowych wcześniej wydawało mi się niemożliwe w graniu live. Od tamtego czasu śledziłem losy chłopaków. Zalajkowałem ich Szkołę Produkcji Muzycznej na facebooku (https://www.facebook.com/SzkolaProdukcjiMuzycznej/) i tak trafiłem na dzień otwarty do szkoły i studia Piwnica Pod Baronami gdzie Adam i Paweł uczą fachu młodych producentów muzycznych. Miałem już wtedy wiedzę jak radzą sobie na koncertach na żywo. A tym razem miałem okazję zobaczyć jak radzą sobie w pracy w studiu. Szybko zorientowałem się, że są w tym bardzo biegli ale przede wszystkim mają wielką przyjemność z tego co robią a na dodatek mają do tego duży dystans.

GB: Miałem tą niezwykłą przyjemność, by oglądać wasz soundcheck przed Festiwal Firmament, który odbył się na początku grudnia w Kielcach. Była to próba przed Waszym pierwszym występem, jeśli się nie mylę i wiele elementów wymagało jeszcze dostrojenia. Opowiedz proszę o tym doświadczeniu, a także o samym występie podczas Firmamentu.

RG: Masz rację, to była pierwsza prawdziwa próba wspólnego zagrania tego projektu na żywo. Początkowo przyjechałem do nich aby wspólnie wyprodukować moje pomysły. Byłem bardzo mile zaskoczony kiedy pewnego dnia podczas pracy nad płytą w studio chłopaki zaproponowali mi, że bardzo chętnie będą ze mną grać ten materiał. Cały czas, który zaplanowaliśmy na wcześniejsze próby zajęła nam synchronizacja sprzętu, nie obyło się również bez lutownicy. Z jednej strony chcieliśmy zagrać jak najbliżej brzmieniowo do tego co wcześniej nagraliśmy, a z drugiej strony chcieliśmy zostawić sobie spore pole do improwizacji w kwestii luźnego podejścia do formy. Przyznam, że jestem bardzo zadowolony z efektu.

GB: Czy macie jakieś kolejne koncerty w swoich planach – jeśli tak, to czy mógłbyś je zdradzić naszym czytelnikom.

RG: Oczywiście bardzo bym sobie tego życzył. Chciałbym pograć ten materiał na festiwalach z muzyką elektroniczną gdzie licznie przybywa publiczność, która tak jak my pasjonuje się tym gatunkiem. Wszyscy żyjemy z dnia na dzień. Czas pokaże co będzie dalej. Jestem dobrej myśli.

GB: Nasi czytelnicy są też zainteresowani zagadnieniami sprzętowymi. Czy mógłbyś zdradzić jaki jest twój setup studyjny i sceniczny i co zrobić by trąbka brzmiała tak niesamowicie. Jeśli to nie jest jakaś tajemnica, to zdradź też kilka szczegółów związanych z pracą studyjną nad płytą: jakiego używaliście sprzętu i oprogramowania aby płyta zabrzmiała tak soczyście i głęboko.

RG: Moja obecna trąbka to Yamaha 4335. Od wielu lat używam nie produkowanego niestety już mikrofonu AKG D3600. To dynamiczny mikrofon instrumentalny stosowany często do stopy czy tomów. Lubię go za ciepłe brzmienie i za wąski zakres zbierania. Głównym elementem mojego zestawu jest procesor gitarowy Boss GT10. Wieloletnie eksperymenty z tym urządzeniem pozwoliły mi uzyskać charakterystyczne dla mnie brzmienie.
Jeśli chodzi o setup studyjny to do tego zestawu wcześniej wymienionego dostawiam jeszcze dwa lub trzy mikrofony już bezpośrednio do suchej trąbki bez efektu. Dzięki temu mam duże pole do manewru przy pracy nad brzmieniem w końcowym miksie. Do tego najlepiej sprawdzają się stare mikrofony wstęgowe. Jeśli chodzi o studio i sprzęt jaki używają chłopaki to zapraszam bezpośrednio do strony, na której można znaleźć informacje o dostępnym wyposażeniu kursmuzyki.pl i piwnicapodbaronami.pl. Masteringiem Sound Designera zajął się sam Marcin Cichy, jeden z dwóch twórców zespołu Skalpel, który podpisał kontrakt z brytyjską wytwórnią Ninja Tune.

GB: Dzięki za wywiad i pozostaje mi życzyć kolejnych tak dobrych nagrań i udanych koncertów.

RG: Dzięki.

Link do płyty w serwisie BandCamp: https://rafcox.bandcamp.com/
Fanpage artysty: https://www.facebook.com/rafcoxmusic

Notka:

Rafcox Sound Designer to bardzo osobisty projekt. Zrealizowany bez określonego terminu, pośpiechu, narzuconej linii czy stylu. Tworzony z potrzeby serca i chęci wypowiadania się poprzez muzykę. To autorskie przedsięwzięcie, będące wypadkową nowoczesnych odmian muzyki elektronicznej, wykonywanej w formie live actu. Instrumentem solowym jest trąbka na równi z tłem elektronicznym. Dźwięk trąbki jest przetwarzany na żywo za pomocą efektów elektronicznych uzyskanych dzięki multiefektowi Boss GT10 – procesorowi gitarowemu, pozwalającemu na wykreowanie przez trębacza własnego, niepowtarzalnego brzmienia. Warto dodać, że znany jest z tego, że pracuje z nim zawsze. To praktycznie jego znak rozpoznawczy. Liderem projektu i autorem muzyki jest młody świętokrzyski trębacz Rafał Rafcox Gęborek. Do współpracy zaprosił dwóch niebanalnych wrocławskich muzyków: Adama Milwiwa-Barona i Pawła Konikiewicza, znanych z takich zespołów jak Miloopa czy Pink Freud. Płyta została nagrana i zmiksowana we wrocławskim studiu Piwnica pod Baronami. Nowatorska muzyka składająca się na projekt Rafcox Sound Designer płynnie przechodzi przez takie gatunki jak: ambient, downtempo, nu-electro czy techno. Jest to prawdziwa uczta dla fanów elektronicznych setów dj-skich rodem z Boiler Room’u.

Rafał Gęborek – młody, świętokrzyski muzyk, trębacz, kompozytor, pedagog, animator kultury, działający pod pseudonimem artystycznym Rafcox. Magister sztuki, absolwent Edukacji Artystycznej w Zakresie Sztuki Muzycznej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, student studiów podyplomowych Zarządzania Kulturą na Uniwersytecie Jagiellońskim, absolwent Państwowej Szkoły Muzycznej im. F. Rybickiego w Starachowicach. Pochodzi ze znanej, muzycznej rodziny ze Starachowic, działa na terenie całego kraju. Poza solową działalnością związany jest z wieloma oryginalnymi projektami, m.in.: Juniors Band – Starachowice, Stanisław Soyka Sextet +, Gospodarstwo Artystyczne OŚ, Kinior Sky Orkiestra, No Name, Automatyk, Medium, Menomini, Natural Beat Band, Letko, Agnieszka Kowalczyk Pieśni dusz, Greger Garage. Autor muzyki do spektaklu dla dzieci Pchła Szachrajka. Uczestniczył w tworzeniu spektakli z Teatrem im. Witkacego w Zakopanem, krakowskim teatrem STEN, Teatrem im. S. Żeromskiego w Kielcach. Współpracował z artystami malarzami i fotografikami przy realizacji autorskich wystaw: Wernisaż Piotra Szwabe vel Pisz [Galeria Echo, Kielce 2012], Międzynarodowa wystawa plakatów Visegrad Karma [Muzeum Dialogu Kultur, Kielce 2013], Fotografie Wiktora Franko [Galeria Echo, Kielce 2013], Akt w Polskiej fotografii [Galeria Szyb Wilson, Katowice 2013], Wystawa Dostrzec Piękno – Starachowice w fotografii Arkadiusza Kani [Muzeum Przyrody i Techniki, Starachowice 2013], Wystawa fotografii PRZECHOWALNIA – Arkadiusz Kania [Klub Krokodyl, Kielce 2014], Wystawa prac Marka Wawro Between / pomiędzy [Best Western Grand Hotel, Kielce 2013], Druga Kielecka Wystawa Artystów Regionu- Artygiel [Best Western Grand Hotel, Kielce 2014].

Wybrana dyskografia:
BIG BAND I PRZYJACIELE – 2000
JUNIORS BAND STARACHOWICE – 2005
MÓWI ADS – 2009
ADHDUB – 2009
NATURAL BEAT – STRIPED FLINT – 2009
STANISŁAW SOYKA SEXTET+ – STUDIO WĄCHOCK – 2009
NATURAL BEAT BAND & ANDRZEJ CHOCHÓŁ – STADO – 2010
MEDIUM – ALTERNATYWNE ŹRÓDŁO ENERGII – 2010
TUSZ NA RĘKACH – REMINESCENCJE – 2011
MEDIUM – GRAAL – 2012
JUNIORS BAND STARACHOWICE – JAKI PIĘKNY JEST ŚWIAT- 2012
LETKO – ORIGAMI -2013

Współproducenci projektu:

Adam Milwiw – Baron
Światowej sławy muzyk, producent muzyczny, kompozytor i pedagog, uczestniczył w nagraniu ponad 25 albumów różnych artystów m.in. Maria Sadowska, O.S.T.R., Piotr Baron, PINK FREUD, Afromental, EWR, Miloopa, składanek pt. Yugopolis, Męskie Granie. Autor i producent muzyki do przedstawień teatralnych, audiobooków. Koncertował z wieloma formacjami muzycznymi w kraju i zagranicą, m.in. w Japonii, Korei, Argentynie, Brazylii, Kolumbii i wielu krajach europejskich. Założyciel studia producenckiego Piwnica pod Baronami, wykładowca na temat teorii produkcji muzycznej, m.in. we Wrocławiu i Nysie.

Paweł Konikiewicz
Pianista, kompozytor, producent muzyczny, związany z projektami: Jahga, Miloopa, FAT Burning Step, Eklektyk Session, The Riddimzz Marlene Johnson, Zebra Dub, Delay Lama. Skomponował i wyprodukował muzykę do przedstawienia teatralno – filmowego Poszukiwacze zaginionego elementu, nagrodzonego wyróżnieniem Nurtu Off na 31 PPA we Wrocławiu.


Warning: Illegal string offset 'fotozrodlocheck' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 145

Warning: Illegal string offset 'zrodlo' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 162

Tak. Korzystamy z ciasteczek w celach statystycznych. Na 90% nie przeczytasz treści tego komunikatu, ale jeżeli już to robisz to wiedz, że możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce. Więcej informacji o ciasteczkach