Pierwszy raz zawsze boli.
….ale żeby było łatwiej to wyjaśniamy – każda kategoria ma przypisany do niej kolor i ikonkę:
Newsy
Recenzje i opinie
Felietony
Statusy
Technologie
Wywiady
Relacje
Inne
Uleciała dusza z The Velvet Underground, ale całe szczęście są zespoły, które pokazują kto był dla nich inspiracją. Dziś o trio [The] Caseworker.
Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Lou Reeda. Pewnie gdyby nie jego wpływ, to dzisiaj bym nie pisał o najnowszym krążku „Voices Out There” [The] Caseworker. Jakiś czas temu na Polyphonii opisywałem klip do tytułowego utworu, który był kolejną zapowiedzią nadchodzącego longplaya. Płyta ukazała się nakładem australijskiej wytwórni Hidden Shoal Recordings.
Zapewne wiele lat temu muzycy [The] Caseworker, gdzieś tam w garażowych warunkach odtwarzali szlagiery The Velvet Underground, jak i samego Lou Reeda. W kilku nagraniach na „Voices Out There” ewidentnie można odczytać, że TVU było punktem odniesienia. Z drugiej strony mamy wyraźne nawiązanie do Sonic Youth – nie tylko dlatego, że śpiewa i gra na basie kobieta Eimer Devlin. Nie sposób w przypadku [The] Caseworker nie nawiązać do sceny brytyjskiej. Materiał na płytę został częściowo nagrany w Kornwalii w studiu Farm2, dowodzonym przez Neila Halsteada (niegdyś członek Slowdive). W kilku fragmentach amerykańskim muzykom udzielił się nastrój, jaki można znaleźć w kompozycjach Slowdive z lat 90.
Muzyka [The] Caseworker to też charakterystyczne senne i powolne tempa, z których niekiedy na wierzch wychodzi lekko depresyjny nastrój, kojarzący się ze sceną slowcore’ową (Codeine, Low czy Red House Painters).
Odstawiając na bok wszystkie skojarzenia i domysły, album „Voices Out There” to kawał solidnego grania. Bardzo sobie cenię melodie, jakie skomponował na gitarze Conor Devlin, a także równie pomysłowe i niebanalne partie basu Eimer Devlin. Zespół nagrał spójny krążek, który nie rozłazi się na przysłowiowe boki. Wysmakowana oszczędność w środkach to wielki atut ich kompozycji; muzycy nie przekombinowali z nadmiarem pomysłów. Najważniejsze jest to, że chce się wracać do nagrań [The] Caseworker. Mam nadzieję, że ich płyta – jak i sama grupa – zdobędzie większe zainteresowanie w naszym kraju.
Album w całości do przesłuchania na stronie: hiddenshoal.bandcamp.com/album/voices-out-there