Up To Date Festival 2015 – Centralny Salon Ambientu

Czad festiwalowy dobiegł końca, a tym samym Up To Date w Białymstoku, który był moim ostatnim w letnim sezonie. Impreza odbyła się 5 września w białostockiej Filharmonii i Operze.

Wydający dla Glacial Movements Alessandro Tedeschi – NETHERWORLD, opisywał swój występ poprzez techno / dub i ambient. Cały koncert był dość zimny i pozbawiony oprawy wizualizacyjnej. Dźwięki lodowate niczym z rejonów ziem polarnych czy wysokich gór. Szczególnie zaciekawiły mnie bogate i niezwykle dźwięczne nagrania terenowe z wątkami subtelnej elektroniki.

Netherworld charakteryzuje się głównie długimi i stałymi dźwiękiem, które stanowiły także podstawę harmoniczną większej części koncertu. Alessandro kreował zarówno ładne tekstury, jak i mało przyjemne – dające po uszach. Jego twórczość śmiało mogę upchnąć w tej samej kategorii, co tekstury BVDuba i Thomasa Konera, których mieliśmy okazję usłyszeć podczas ubiegłorocznej edycji Up To Date.
Netherworld jest również twórcą i właścicielem Glacial Movements Records mieszczącej się w Rzymie. Natomiast opublikował także kilka prac pod szyldem Fario, Angle Rec, Umbra, Taalem, The Wire Tapper Series, czy Glacial Movements „Morketid”, „Over the Summit” i „Alchemy of Ice ” – perełki muzyki ambient.

Jako następny wystąpił człowiek kojarzony z Zoviet France – Rapoon. Prezentował m.in formaty plastyczne na wizualizacjach. Jego ścieżki dźwiękowe brzmiały upiornie i osobliwie. Rapoon jest jednym z niewielu zagadek angielskiej muzyki postindustrialnej. Jego muzyka podtrzymuje tradycję Lo-Fi i ducha improwizacji w kontekście prymitywizmu (podczas kiedy grał na ustnym instrumencie).
Jego brzmienie można porównać do dialektu regionu północnej Anglii, oraz unikalnego słownictwa i rytmu, jak podczas pracy z mikrofonem. Mając to wszystko na uwadze, udało mu się uchwycić drone w romantycznym i anachronicznym pojmowaniu języka muzycznego. Jego muzyczny krajobraz mógł kojarzyć się z Celtami, Rzymianami i Wikingami.