Przegląd EP-ek: Tsar Poloz, Ya Tosiba, The Ex & Fendika i cétieu

Kilka różnych propozycji, jakie pojawiły się w ciągu najbliższych dni/tygodni. Warto sprawdzić!     

Tsar Poloz – „That’s My Job” (25.05.2015 | Tracy Recordings)

Kilka miesięcy temu Piotr Połoz (aka Tsar Poloz, Deuce i basista grupy Psychocukie) wydał kolejną bardzo ciekawą EP-kę „Go Mambo” (recenzja) nakładem Mik.Musik.!.  Teraz nagrania Tsar Poloza zagościły w hiszpańskiej oficynie Tracy Recordings. Na dwuutworowej EP-ca „That’s My Job” artysta w zasadzie kontynuuje swoje wcześniejsze poszukiwania w obrębie muzyki tanecznej. Znakomicie prezentuje się kompozycja „Arkanoid Eyes” (lubię te rozwydrzone i chropowate brzmienie), której najbliżej do poprzedniej EP-ki „Go Mambo”, zaś tytułowe „That’s My Job” powinno idealnie sprawdzić się na niejednym parkiecie.

Strona Facebook Tsar Poloz: www.facebook.com/tsarpoloz

Ya Tosiba – „Mollah the Machine Remixes” (kwiecień 2015 | Pingipung)

Ya Tosiba to duet azerbejdżańsko-fiński, który objawił swój talent w zeszłym roku wydając również EP-kę nakładem niemieckiej Pingipung. Zuzu śpiewa a Mesak układa beaty i gra na różnego rodzaju syntezatorach. Tyle że jej wokal opiera się na tradycyjnym Meykhana (to azerbejdżański odpowiednik hip-hopu), do tego dochodzą disco, bass music rodem z Berlina i skweee, czyli styl wywodzący się ze Skandynawii i powstały w wyniku fuzji muzyki 8-bitowej, funku, dubstepu i wielu innych gatunków. Na „Mollah the Machine Remixes” mamy remiksy przygotowane przez niemieckich artystów: projekt RSS DISCO z Hamburga, Patric Catani aka Candie Hank i koloński weteran Schlammpeitziger. Siedmiocalowy winyl pomieścił dwa nagrania (trzecie jest dostępne tylko w wersji cyfrowej), gdzie brawurowe wykonanie idealnie łączy się z nostalgiczną nutą Azji, jaką znamy z oryginalnych wersji (TU i TU).

Strona Facebook Pingipung: www.facebook.com/pingipung

The Ex & Fendika – „Lale Guma/Addis Hum” (maj 2015 | EX Records)

Holenderska formacja The Ex (Terrie Hessels, Andy Moor, Katherina Bornefeld, Arnold de Boer) powraca w nowej konfiguracji, czyli z udziałem etiopskich muzyków z akustycznego zespołu Fendika. Siedmiocalowy singiel „Lale Guma/Addis Hum” doskonale dokumentuje ich współpracę. Mieszanka jest wręcz wybuchowa, gdyż mamy połączenie tradycyjnych instrumentów afrykańskich (masinko – pewien rodzaj lutni, kobero – bębny), śpiewu Gurage (jedna z grup etnicznych w Etiopii) i rockowego pazura w wykonaniu The Ex.

Strona Facebook The Ex: www.facebook.com/pages/The-Ex

cétieu – „Into the Light” (01.06.2015 | Twice Removed)

Za nazwą cétieu kryje się Tekla Mrozowicka, czyli stołeczna kompozytorka, producentka, promotorka serii koncertów The Dark Side of Warsaw, niegdyś redaktor naczelna magazynu muzycznego „Laif”, matka i ojciec serwisu WAVE. Dziś przede wszystkim artystka dźwiękowa, która w pełni koncentruje się na tworzeniu coraz to nowszych form muzycznych. Na dobre cétieu wystartowała w 2013 roku, kiedy to opublikowała serię dobrze przyjętych EP-ek (tutaj o nich pisałem), zaś w  ubiegłym roku ukazała się jej kaseta, pt. „Ceiling Stories” (recenzja) nakładem francuskiej BLWBCK. Z kolei winylowa EP-ka „Into the Light” została wydana przez australijską Twice Removed, a na niej mamy trzy nagrania pokazujące rozwój warszawskiej twórczyni, która nie zamierza poprzestać na dronach, ambiencie, szumach etc. Najlepszy na to dowód miałem podczas piątego salonu ambientu w Białymstoku (28.05.2015), gdzie artystka zakończyła set własną wizją muzyki techno. Na „Into the Light” postanowiła szukać nowych rozwiązań wspomagając się brzmieniem pianina. Zwiewne, lekkie, przestrzenne, wręcz zatopione w ezoteryczno-kontemplacyjnym klimacie nagranie „In the name of God” wypada zachwycająco.

Strona Facebook cétieu: www.facebook.com/tecieucetieuectieu