Felix Kubin – Chromdioxidgedächtnis

W tym roku mija 51 lat od momentu wypuszczenia przez firmę Philips pierwszej kasety magnetofonowej. Najnowsze wydawnictwo niemieckiego eksperymentatora Felixa Kubina to skok do epoki, w której kaseta odgrywała kluczową rolę.     

W latach 60. i 70. popularność taśmy magnetofonowej przekroczyła wszelkie oczekiwania. Bardzo szybko stała się ważnym medium służącym do kopiowania muzyki oraz pozwalającym słuchaczom nagrywać bezpośrednio np. audycje radiowe. Na początku lat 80. ci sami twórcy, czyli Philips przy udziale firmy Sony, stworzyli konkurenta w postaci poliwęglanowego krążka CD. Od tamtej pory żywot kasety słabł z każdą kolejną dekadą aż w końcu dobiły ją pliki w formacie mp3. Obecnie kaseta obok winyli jest jednym z najpopularniejszych nośników, oczywiście wśród artystów skupiających się wokół niezależnych wytwórni.

Ówczesny przemysł muzyczny przeraził się nagłym spadkiem sprzedaży płyt, co doprowadziło do słynnej kampanii zwanej Home Taping Is Killing Music – hasło powstało w 1980 roku wśród ludzi zajmujących się Brytyjskim Przemysłem Fonograficznym (BPI). Cały ten pomysł był wymierzony w stan naruszający prawa autorskie artystów, które ich zdaniem były naruszane przez nagrywanie muzyki z radia na kasety. Nie ma co się oszukiwać, gdyż jedynie chodziło o znaczne straty w sprzedaży płyt winylowych a później kompaktowych. Efektem ubocznym tej kampanii było zrodzenie się podziemnej sceny undergroundowej w latach 80., a jedną z jej czołowych postaci był Felix Kubin.

Zwariowany niemiecki producent pochodzący z Hamburga, to przede wszystkim utalentowany kompozytor i aranżer, którego różnorodne działania zaskakują wszystkich. Kubin jest związany nie tylko z muzyką, lecz także z filmem, teatrem czy radiem.  Już w wieku 8 lat dorwał się do fortepianu i organów. Młodzieńcze eksperymenty rozpoczął w 1980 roku, kiedy dostał syntezator Korg MS-20. Choć jego pierwszy solowy album „Filmmusik” ukazał się dopiero w roku 1998 nakładem oficyny Gagarin Records. W ubiegłym roku Kubin opublikował doskonały krążek „Zemsta Plutona” z kolei w polskim labelu Lado ABC (moja recenzja).

Tegoroczne wydawnictwo „Chromdioxidgedächtnis” (Gagarin Records) składa się z CD i kasety, gdzie całość zapakowano w ładne kartonowe pudełeczko. Zaś w dołączonej książeczce znajdziemy różne teksty na temat historii kasety czy też zdjęcia Kubina. Na kasecie mamy też fragmenty rozmowy z Wimem Langenhoffem – osobą niegdyś mocno związaną z Philipsem. Znalazło się też miejsce na archiwalne kompozycje Kubina, kiedy to był jeszcze nastolatkiem i nagrywał wraz ze swoim bratem. Materiał z „Chromdioxidgedächtnis” to prawie dwie godziny, które zapewnią wam wyśmienitą podróż w przeszłość, pozwolą poczuć klimat epoki lat 80. i spojrzeć, jak kształtował się styl Kubina, czyli jednego z najważniejszych muzycznych wizjonerów ostatnich dwóch dekad.

Moja ocena: 4/5

Strona Gagarin Records: www.gagarinrecords.com

Strona Facebook: www.facebook.com/pages/FELIX-KUBIN