Luuubisz to

Hammock – Oblivion Hymns

Amerykański duet uzbroił się w jeszcze większy arsenał instrumentów.

Pod koniec listopada ubiegłego roku, ukazał się nowy studyjny krążek znakomitego duetu z Nashville. Każda ich płyta to swego rodzaju ambientowo-post rockowe święto. Zazwyczaj wydają swoją muzykę raz na kilka lat, a więc tym razem minął zaledwie jeden rok od pojawienia się poprzedniego albumu „Departure Songs”, o którym pisałem tutaj. Na tamtym krążku było zdecydowanie więcej różnorodnych utworów, gdzie wykorzystano m.in. sekcję rytmiczną, i grupa brzmiała niczym rockowy zespół.

Na „Oblivion Hymns” muzycy poszerzyli swoje instrumentarium, dzięki niemu poszli w troszkę inną stronę. Postanowili wykorzystać kwartet smyczkowy, chór dziecięcy, akordeon, waltornię i wiele innych instrumentów. Ale nie myślcie, że zapomnieli o swoich gitarach, efektach, elektronice i syntezatorach. Jednak w efekcie „Oblivion Hymns” to chyba najbardziej filmowy materiał Amerykanów. Ciężko jest opisać poszczególne utwory, gdyż są tak skonstruowane, aby traktować longplay Hammocka jako nierozerwalną całość.

Dzięki „Oblivion Hymns” można również poznać Marca Byrda i Andrew Thompsona od innej strony, pokazującej ich wyjątkowe podejście do muzyki neoklasycznej. Cały album to niekończące się pasma smyczkowych aranżacji, w które umiejętnie wpleciono gitarowe i delikatne syntezatorowe przejścia. Jeden z najwspanialszych fragmentów płyty to nagranie „I Could Hear The Water At The Edge Of All Things”, w którym mamy znakomite połączenie wielu wspomnianych elementów – prosta fraza fortepianu, podbita smyczkami, przechodząca w melancholijne i ambientowe smugi. Jedyne zastrzeżenia jakie mogę skierować, to w stronę ostatniej kompozycji „Tres Dominé”. Kompletnie mi nie pasuje do całości, a wręcz niszczy nastrój całego albumu. Mam tu na myśli głos wokalisty, który brzmi jak dla mnie z lekka kiczowato. Pomijając ten fakt, to „Oblivion Hymns” w moim odczuciu jest jedną z najlepszych płyt amerykańskiego duetu. Wszyscy miłośnicy ambientu, post-rocka, współczesnej kameralistyki i nie tylko, powinni sięgnąć po ubiegłoroczny krążek Hammocka.

Moja ocena: 4/5

„Oblivion Hymns” (Hammock Music) – 26 listopad CD/14 stycznia winyl.

www.hammockmusic.com

www.facebook.com/hammockmusic 


Warning: Illegal string offset 'fotozrodlocheck' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 145

Warning: Illegal string offset 'zrodlo' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 162

Tak. Korzystamy z ciasteczek w celach statystycznych. Na 90% nie przeczytasz treści tego komunikatu, ale jeżeli już to robisz to wiedz, że możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce. Więcej informacji o ciasteczkach