Pierwszy raz zawsze boli.
….ale żeby było łatwiej to wyjaśniamy – każda kategoria ma przypisany do niej kolor i ikonkę:
Newsy
Recenzje i opinie
Felietony
Statusy
Technologie
Wywiady
Relacje
Inne
Na początku września tego roku ukazał się debiutancki krążek projektu Lord & the Liar.
Za przedsięwzięciem Lord & the Liar ukrywa się Paweł Swiernalis, mieszkający na co dzień w Poznaniu. – Lord & the Liar to autorski projekt, łączący w sobie jazz, blues, rynsztokowe historie z klatki schodowej, brudne szyby pociągów i chropowate, nie do końca estetyczne brzmienie wokalu i instrumentów. Nocne życie zaspanego nihilisty, niepoprawnego eleganta zafascynowanego ludźmi, którzy czasami wstydzą się być sobą. Zakrapiane tanim whisky, otulone dymem z papierosów i rozmowami o sensie wszystkiego. – tak pisze o sobie Swiernalis.
Album „Thrill-seekers Pubcrowlers & Shoplifters” został wydany własnym sumptem, a na nim 8 nagrań. Swiernalis to przede wszystkim wokalista, gitarzysta, autor tekstów i wszystkich nagrań. Gościnnie pojawili się też inni muzycy, dzięki czemu w poszczególnych utworach słychać saksofon, akordeon, syntezator, a na perkusji gra Jędrzej Reszelski. Nie da się ukryć, że Swiernalis wyraźnie oscyluje wokół zadymionego bluesa, którego mistrzem jest Tom Waits, a także ociera się o mroczną stylistykę ballad kojarzonych z Nickiem Cave’em. Z drugie strony – użycie akordeonu, w połączeniu z songwriterskim wokalem Swiernalisa przypomina mi po trosze mroczne odmiany alt country, a najbardziej 16 Horsepower czy Wovenhand. Na pewno całość zabrzmiała by lepiej, gdyby nagrać materiał w bardziej profesjonalnych warunkach, lecz najważniejsze, że artysta ma pomysł na siebie i na swój projekt.
Profil na facebooku: www.facebook.com/LordTheLiar