Luuubisz to

Seaworthy + Taylor Deupree – “Wood, Winter, Hollow”

Wood, Winter, Hollow” to płyta Camerona Webba, ukrywającego się pod pseudonimem Seaworthy oraz założyciela labelu 12k, Taylora Deupree, która została wydana 11 czerwca 2013 roku. Mam wrażenie, że dopiero teraz nadeszła właściwa pora roku i czas po temu, by włożyć ją do odtwarzacza i by zagościła w nim na dłużej.

Już samo obcowanie ze zdjęciami na okładce oraz opakowaniem wykonanym z grubej matowej tektury, które zastąpiło klasyczne digipacki 12k, sprawia, że zagłębiamy się w świat spokoju zimowego lasu, zanurzonego w porannej mgle. Ideą, która przyświeca aktualnym kolaboracjom Taylora Deupree są spotkania osobiste, które niosą dużo więcej ładunku emocjonalnego od cyfrowej wymiany plików. Dlatego też w lutym 2013 roku, Cameron wybrał się w ponad 20-godzinny lot z gorącej letniej Australii do zasypanych śniegiem okolic Nowego Yorku po to by nagrać album pełen ciepła, ale i spokoju zawartego w delikatnych dźwiękach wydobywanych ze swojej gitary i syntezatorów Taylora.

Płyta zawiera trzy główne utwory, czyli tytułowe “Wood”, “Winter” oraz “Hollow”, przedzielone dwoma krótkimi utworami zawierającymi odgłosy padającego śniegu, kroków w lesie pokrytym puszystą pokrywą śnieżną, pękającego lodu, czy gałęzi pod nogami wędrowców. Taylor i Cameron wybrali się bowiem dokonać nagrań terenowych w okręgu Ward Pound Ridge, nieopodal aktualnego miejsca zamieszkania Deupree. Obszar ten, bogaty w faunę i florę wyraźnie ucierpiał podczas huraganu Sandy, a resztki połamanych drzew zaśmiecały cały obszar leśny.

Trzy główne kompozycje są dość mocno zdominowane przez klasyczną gitarę Seaworthy. Jednakże charakter tych utworów nadawany jest przez wszystkie pozostałe instrumenty, użyte dość oszczędnie. Możemy usłyszeć melodykę, cymbałki, a także delikatne analogowe syntezatory. Napięcie emocjonalne w utworach utrzymuje się właściwie na tym samym poziomie przez cały czas, a kolejne dźwięki wprowadzają słuchacza w swoisty trans. Zamykając oczy można wręcz dostrzec płatki śniegu, pękające gałęzie i nieprzenikniony las, który otaczał artystów podczas nagrywania.

Płyta “Wood, Winter, Hollow” wpisuje się wręcz idealnie w nowy trend konsekwentnie wprowadzany przez Taylora w kolejnych wydawnictwach 12k. Jest to następna mocna pozycja w katalogu, która na pewno spodoba się zarówno fanom solowych dokonań Seaworthy jak i Taylora Deupree. Dla wszystkich niewtajemniczonych w działania wydawnictwa 12k jest to pozycja, od której mogą rozpocząć eksplorację bogatego katalogu labelu. Osobiście polecam “Wood, Winter, Hollow” na długie jesienne i zimowe wieczory.

Płyta do zdobycia w sklepie labelu 12k – TUTAJ

Moja ocena: 4/5


Warning: Illegal string offset 'fotozrodlocheck' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 145

Warning: Illegal string offset 'zrodlo' in /home/users/wef/public_html/poly/wp-content/themes/shift/content.php on line 162
  • Łukasz Komła

    Fajnie, dzięki za recenzję, bo z niewiadomych mi przyczyn płyty z 12k są w Polsce olewane. Praktycznie nigdzie nie pojawiają się recenzje wydawnictw z oficyny Taylora. No może poza Nową Muzyką i Polyphonią :-).

Tak. Korzystamy z ciasteczek w celach statystycznych. Na 90% nie przeczytasz treści tego komunikatu, ale jeżeli już to robisz to wiedz, że możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce. Więcej informacji o ciasteczkach